Zastanawiasz się, od czego rozpocząć swoją przygodę w sztukach plastycznych? Wahasz się pomiędzy kursem rysunku i kursem malarstwa? Przeczytaj ten tekst. Na pewno dowiesz się wiele o tym, jakie zależności panują pomiędzy tymi dwoma kierunkami. Dowiesz się także, dlaczego zawsze zaczynamy od rysunku.
Ołówek jest jednym z podstawowych narzędzi w pracy plastycznej. W rysunku jest wręcz nieodzowny. Umiejętności, które posiądziesz w tej technice rysunkowej, przełożą się na każdą, której później będziesz używał. Czy będzie to kredka, flamaster, piórko, długopis, sepia czy sangwina, a nawet grafit czy węgiel. Wszystkie te techniki oprą się o twoje doświadczenia w ołówku. Z tego powodu celowym jest używać dobrego sprzętu już od samego początku swojej przygody rysunkowej.
Wpływ sztuk plastycznych i nauki rysunku na rozwój młodzieży. Przeczytaj o tym, jak duży wpływ może mieć nauka rysunku na Twoje dziecko.
Działania w zakresie sztuk pięknych mogą pozytywnie zmienić życie nastolatka. Sztuki plastyczne, mogą przewartościować podejście młodego człowieka do otaczającego świata.
W okresie światowej pandemii uruchomiliśmy platformę nauki online wraz ze wsparciem z naszego kanału wideo na YouTube. Wiadome jest, że nauka online nie może w żadnym stopniu dorównać działaniom plastycznym w pracowni w ramach Kurs Rysunku Moduł, jednak obecna sytuacja może nas wiele nauczyć. Przede wszystkim znam wiele osób, które posiadają potężną wiedzę dotyczącą teorii komponowania pracy, realizowały już setki tematów... teoretycznie wiedzą wszystko i wszystkiego już próbowały.
Bardzo często spotykamy się w pracowni z pytaniem o to, jaki jest najodpowiedniejszy wiek, aby dziecko rozpoczęło "profesjonalną" naukę rysunku ? Przez "profesjonalną" należy tu zapewne rozumieć rysunek oparty na określonych zasadach naukowych (perspektywa i światłocień), rysunek z natury czy tzw. rysunek architektoniczny. Intuicja i doświadczenie podpowiadały mi zawsze, że najniższym, odpowiednim wiekiem dla dziewcząt jest 10 lat a dla chłopców 11 lat.
W lipcu 2016 roku Modułowicze, w grupie ok. 40 osób, odwiedzili czeską Pragę. Pierwszego dnia miasto wydało nam się trochę przereklamowane i inne niż te z opowiadań rodziny i znajomych. Z dnia na dzień jednak poznawaliśmy nowe miejsca, zakamarki, zaułki, parki i place. Bardzo duże wrażenie zrobił na nas Most Legii wraz z wyspą, na której spędziliśmy pierwsze dwa dni, rysując oba nabrzeża.